Co najwiekszego zmajstrowaly wasze dzieciaki?
Idź do strony 1, 2 Następny

Pani Mafia

moja babcia czesto opiekuje sie dwoma moimi kuzanymi jeden 7 drugi okolo 4lat , kiedys pare dni po ich wizycie wchodzi do lazienki i czuje odrzucajacy zapach,szuka ,sprawdza skad moze dochodzic ale nic zero sladu, pare dni pozniej podczas sprzatania podnosi szczotke do czyszczenia muszli klozetowej a tam wielki brazowy rozek Very Happy

muhhuahh niesmaczne ale to byl hit
albo w zeszle swieta mlodszy wrzucil calego karpia (usmazonego) do kompotu z suszonych sliwek twierdzac ze go uratowal

Marakesz

No niezle, dobrze że moja Nadia nie ma takich pomysłów, jest całkiem grzeczna tylko teraz ma takie loty , udaje że jest psem, łazi wszedzie za moimi sukami i "szczeka", sama się dziwię jak one to wytrzymują Smile

headie

mi mój najmłodszy brat nasikał kiedyś do kubka ze szczoteczką do zębów. łeh ohyda

Pani Mafia

ja jak bylem maly mialem caly czas takie jazdy na wkurzanie ludzi ,maly potwor , a po ogladnieciu kevin sam w domu to juz wogole,kombinowalem ustawiajac zylki w drzwiach , wiaderka z woda , a hitem bylo jak wsadzilem sobie magnesiki od szachow turystycznych takie male do uszu i okazalo sie ze jednego nie moglem wyjac, jechali ze mna 20km w wigilie do hirurga hahah , albo wlazlem na szafe po czym sie zawalila i przywalilem glowa w kaloryfer (to chyba uksztaltowalo moja psychike) , podpalilem tez autogielde ,zdmuchnolem zobaczylem ze sie nie iskrzy,patrze po 3godz w drugim pokoju a tu dym nad sufitem,wpadam do tamtego pomieszczenia a tam bialo , oczy pieka kaszel nie da sie wejsc , wiadro wody na ta szafke ,okna na oscierz,gdzies przegapilem zar i sie tak tlilo 3godz

G

mój kuzyn w podstawówce wlazł gdzies na szatnie czy cos ?! i skakał, zawiesił sie na takich haczykach butami, i połamał 2 rece na razxD wogole same dobre akcje ma;)

Pani Mafia

noooooo moich dwoch innych kuzynow i sasiadka skakalo razem z antresoli (taka wielka pula pod sufitem) na materac ,jeden chcial skoczyc to mu typiara odsunela ten materac ,polamal obie nogi hahaha

SOWCIA

JA jakl byłem taki malutkji to zrobiłem ognisko pod fotelem w domu, sikałem za firana, itp.

Pani Mafia

eee moj ziomus to mial 20lat jak po kwasach wzial metalowa tace na potrawy i rozpalil ognisko na srodku pokoju Very Happy

izika

od 6 roku zycia do 17 roku życia 7 złamań, 2 operacje ortopedyczne (drutowanie panewki udowej)
ale ogolnie spokojnie żyje...

SOWCIA

Lynka

Ogniska popularne w domkach

Mój braciszek (już 19 mu strzeli) rozpalił też w środku kuchni ognisko z moją siostrą, fajnie było Wink

beth

ogniskowe akcjie oooo tak Smile

jak miałam z 9 10 lat z bratem ciotecznym podpaliliśm trzciny przy których stała stodoła - naszczęście wiało w drugą stronę, ale straże były ze trzy, na koncie mam jeszcze kilka mniejszych podpaleń do podpalenia samej siebie gdzieś w wieku 16 lat - schowanie fajki do rękawa nie zawsze kończy się tym, że osoba przed którą ją chowamy tego nie zobaczy...
może dlatego wyszłam za strażaka Smile

i do tej pory mam problemy z plecami, po skokach w stodole dziadka z najwyższej belki pod stropem...
ech to były piękne czasy, zawsze coś się działo Very Happy

Justyna I

Odświerze ten temat Wink

Moj kuzyn jak byl mały to wsadzał sobie do ucha pestki od słonecznika, myślał ze wykiełkują

On to wogole miał bardzo szalone pomysły.

pwjhr

Ale te dzieci rozpuszczone były..

ploku13

Szkoda, że mu te pestki tam nie zostały.