Autor |
Wiadomość |
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 8:56, 19 Lut 2007 Temat postu: Panowie na zelik |
|
|
Lubicie ? jesli tak to jak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pon 10:18, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie Pan na żeliku, ale jako,że jeszcze do ogólniaka chodzę, do klasy w której pogłowie męskie ma liczebną przewagę to pewne obserwacje poczynić mogłam.
Jeden z osobników stroszy jeża(robi mnóstwo takich drobniutkich,pojedyńczych "kolców", nie mam pojęcia ile czasu mu to zajmuje) od samej nasady głowy aż po linię czoła
Inny osobnik żeluje grzywkę i włosy na czubku głowy ale nie stawia tego, a jedynie robi z tego coś na kształt potarganych włosów.
Jeszcze inny, który uwielbia krzyczeć na mnie z byle powodu, w ogóle żelu nie powinien używać bo chociaż włosy ma króciutkie- to ma kręcone i gdy nażeluje jeszcze bardziej uwidacznia ich skręt... i ma całą głowę w takich "ślimaczkach" co mnie o niepohamowaną wesołość przyprawia, a on wtedy znów na mnie krzyczy, bo nie wie z czego się śmieję .
Kolejny egzemplarz robi jednego 'czuba' na środku głowy i dwa po bokach - wygląda fatalnie
Nie każdemu żel pasuje, raz pewien Wojtuś chciał być modny, nażelował się i tak go grono męskie wyśmiało,że następnego dnia przyszedł zgolony na krotko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 10:20, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubie. Tzn. nie przeszkadza mi, jak sobie facet wlosy zelem ujarzmi, ale gowniarze a'la ziom i gimnazjalisci wala tego zelu tone... Nadmiaru nie lubie. W ogole nazelowani faceci sa dla mnie aseksualni, tzn. nie ruszaja mnie, ale jak mowilam, w niewielkich ilosciach czemi nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 10:34, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja osobiscie tylko do garnituru na specjalne okazje , wlosy mam lekko krecone i dosyc nieprzewidywalnie ukladajace sie w roznych sytuacjach ,kapka na palec i przelece po glowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
izika
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Pon 11:03, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
z braku włosów nie używam zelu, ale i tak tego nie lubie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Pon 11:43, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a feeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ajciunia
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 15:09, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ok, ale wszystko z umiarem niektórym żel pasuje, innym nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiek
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon 18:08, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubię żelu z jednego prostego powodu - nie da się takich włosów dotknąć Wolę zdecydowanie naturalne....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
betinka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 18:52, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hmm powiem tak jak sis nie kazdemu zel pasuje ale jednak sa i tacy co wygladaja w fryzurce takiej apetycznie tylko wszystko z umiarem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:57, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak kolesiowi pasuje to spoko, byle by to nie była twarda skorupa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ruda_ts
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 2:08, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie. Lubie gdy facet na krótko ścięte włosy. Wszelkiego rodzaju żele czy pianki odpadają. NO jest to obrzydliwe w dotyku. Jak chcę głaskać mojego Miśka po głowie, to nie chciałabym się przyklejać albo co gorsza głaskać skorupy. Wolę miękkie, króciutkie włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Wto 7:55, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
uważam,że to ocztwiście zależy od fryzury i struktury wlosa. Uwielbiam krótko ścietych panów lub z delikatnym irokezikiem dokładnie jak Beckham (subtelny sprawiający naturalne wrażenie).W wypadku tej fryzury - powinna wyglądac lekko i naturalnie- odrobinka (dosłownie odrobinka żelu lub pianki)- niewidoczna i niewyczuwalna- ok!
W każdym innym wypadku żel mnie drażni a szczególnie w wydaniu kilką strąków użelowanych,przeswitująca skóra głowy bo żel skleił 5 włosków obecnych na głowie...itd. Estetyka najważniejsza.
ps. nie mogę odnależć żadnego zdjęcia Beckhama we wspomnianej fryzurze ,chodzi jednak o delikatniejszego niż ten:
na taką długość:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bangsa
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin WARPIE
|
Wysłany: Sob 15:30, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mnie tam sie zel podoba ale tylko w wydaniu fryzurki jak przedstawila betty czyli na tzw irokezika . najgorzej dla mnie jak gosciu ma dlugie wlosy i zaczesuje je na zel tak do tylu jak alvaro<rzygi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dona
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Sob 23:07, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bangsa napisał: | najgorzej dla mnie jak gosciu ma dlugie wlosy i zaczesuje je na zel tak do tylu jak alvaro<rzygi> |
Dokładnie o tym samym pomyślałam - fakt obrzydliwie takie coś wygląda...
Ale takie fryzurki jak na fotkach jestem w stanie tolerować . Chociaż chyba nie zniosła bym gdyby facet bez przerwy "uważał" żeby mu się fryz przypadkiem nie zepsuł - zaraz by była dyskwalifikacja .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Sob 23:14, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: |
Chociaż chyba nie zniosła bym gdyby facet bez przerwy "uważał" żeby mu się fryz przypadkiem nie zepsuł - zaraz by była dyskwalifikacja . |
Moj ukochany obecnie ma takiego irokezika...jak ja mu zazdroszczę.Jakolwiek mocno bym mu nie targała włosów one naturalnie tak mu się układają,że wygląda niczym prosto z fotela fryzjerskiego. Ależ mnie to frustruje bo ja wiecznie rozczochrana i potargana gdy delektujemy się bliskością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|