Autor |
Wiadomość |
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Pon 9:15, 26 Lut 2007 Temat postu: Rodzenstwo |
|
|
czyli jak sie dogadzujecie, zarówno z tym starszym jak i młodszym, o ile posiadacie
A wiec z bratem, 3 lata starszym, dogadywałem sie bardzo dobrze, najlepszy brat jaki tylko mógł byc, niestety od 3 lat nie zyje
Z siostra 3 lata młodszą jest tragedia Idiotka do kwadratu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosiek
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon 9:52, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam dwóch braci - 3 lata starszy Andrzej (32 l.) i 3 lata młodszy Karol (26l.)... Gdy mieszkaliśmy pod jednym dachem bywało różnie, czasami było ok, a czasami aż iskry sie sypały, jednak zawsze w lepszej komitywie żyłam z Karolem
Teraz kiedy od Łukowa dzieli mnie 640 km jest super najlepsze rodzeństwo pod słońcem hehe... Widujemy sie raz na kilka miesięcy, więc nawet nie mamy czasu się pokłócić A poza tym chyba poprostu dorośliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bangsa
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin WARPIE
|
Wysłany: Pon 13:00, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
moja siostra mieszka we wloszech a wczesniej u dziadkow mieskala i w rybniku czy gdzies tam ogolnie mamy baaardzo dobre relacje ze soba:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Pon 15:25, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hahaah no tak, niema to jak miłość na odległosć Ile ja bym dał zeby moja siostra sie wyprowadziła, ehhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pon 15:39, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam 2 siostry- najstarsza ma lat 28, wygląda na 16 Jest to pracocholik do potęgi n-tej, swoją pracę uwielbiający i myślący o niej 24 h na dobę. Gdy ma czas wolny to marnieje, gdy idzie do pracy ma błysk w oku, totez lubi tam wpaść nawet w dni wolne aby towar poukładać, sprawdzić czy w komputerze wszystko powpisywane etc.
Myśli i mówi właściwie tylko o pracy, więc tak sobie niemal bezkonfliktowo żyjemy.
Druga, jest starsza ode mnie o 4 lata, ooooj gdy mieszkała w domu to wręcz talerze latały. Tłukłyśmy się niemiłosiernie o nawet największą błachostkę, nieustannie całe byłyśmy w siniakach, do tej pory obie mamy jakieś blizny po naszych bojach Do tego dochodziły wyzywanki od których niektórym mogłyby uszy zwiędnąć. Po bitwie i zażartej kłótni była wspólna wyprawa po chipsy, albo czekoladę i chwila spokoju,a potem znowu bójka, i tak w kółko. Ale się wyprowadziła i już nie mam się z kim "żreć"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:43, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam trójke rodzeństwa. Wszyscy młodsi. 1wszy brat o rok, kolejna siostra o 6 lat i kolejny brat o 8lat. Jako nastolatka nie mialam wakacji bo zajmowałam sie 2 najmłodszego rodzenstwa, jednego wozilam w wózku drugiego prowadzalam przy wózku,w roku szkolnym zprowadzalam do przedszkola przyprowadzalam z przedszkola , robilam sniadania itp. Teraz siostra ma 21 lat i jest fryzjerka a najmłodszy skonczyl 18 z październiku 2006r.
Do szłu doprowadzaly mnie ich krzyki i bójki, jak sięgnę pamięcią nie było w domu spokoju. Czasem potrafilam sie poplakac z bezsilnosci przy tej dwojce. Moze dlatego do własnych dzieci nei bardzo mnie na razie ciągnie..
Teraz chodzę z siostrą na dyskoteki i doradzam w sprawach seksu heh
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez headie dnia Pon 15:46, 26 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 15:44, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem jedynakiem , zawsze chcialem miec starszego brata , zwlaszcza kiedy rodzice pracowali calymi dniami a ja siedzialem w domu sam , ehh dlatego wiem od zawsze ze chce miec dwojke dzieci , najlepiej core i syna zeby poznac zalety i wady posiadania obu plci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fionka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:28, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
He he ja jestem najmłodsza z całej naszej trójki. Z bratem dogaduję się ok ale bez szaleństw, tak normalnie .
Za to mam starszą siostrę, która jest moją najlepszą przyjaciółką. Rozmawiamy dosłownie o wszystkim, zawsze moge na nia liczyć - ona oczywiście na mnie. Często razem imprezujemy, jezdzimy na zakupy i takie babskie pierdoły, nie wyobrażam sobie, że mogło by jej nie być. Kazdemu życzę takiej bratniej duszy jaką dla mnie jest moja siostra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tusia
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:37, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moje rodzeństwo to o 4 lata starszy brat. Jak mieszkaliśmy razem to czasem było różowo czasem trochę mniej Kiedy się wyprowadził to byliśmy najkochańszym rodzeństwem. Kiedy się sprowadził znów to były wieczne imprezy Potem ja się wyprowadziłam i tak zostało. Mieliśmy powazne problemy jak razem pracowaliśmy w jednej firmie i na dodatek ja byłam jego podwładną - obudził się w nim wielki pan kierownik (przerost formy nad treścią ). Miłość się skończyła i zaczeła się wielka i regularna wojna...
Po 3,5 roku ja zmieniłam pracę i teraz (od 5 miesięcy) staramy się wrócić do poprawnych relacji między rodzeństwem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Nie 10:50, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
z moją starszą siostrą (5 lat) nigdy nie miałam dobrego kontaktu. Nie mieszkamy juz razem od 3 lat- staramy sie unikać,nie utrzymujemy kontaktu ponad ten minimalny. Za duże różnice światopoglądowe,kilka konfliktów z przeszłości wpływaja na bardzo niekorzystne relacje.Wszelkie próby naprawy zaistaniałegpo stanu rzeczy zawsze niestety kończą się nieporozumieniem.
Mam za to "przyszywanego brata"- przyjaciela,którzy przejął role mojego straszego brata i z nim mam kontakt idealny choć różnica w wieku to około 6 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izika
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie 14:27, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mam siostre starszą o rok, częściej widze nowe twarze na ulicy niz ją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saris
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Czw 14:02, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam siostre starszą o 4 lata.. dogaduje sie z nią niezle.. nieraz sie nie zgadzamy ale to chyba normalne..P Ale i tak zazwyczaj stoimy po swojej stronie..
Mam też brata o 6lat starszy.. z nim świetnie mi sie gada.. mamy podobne zainteresowania..P prawie zawsze nasze stosunki są w dobre, jak są złe złazimy sobie z drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Wto 21:37, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja siostra jest wredna... otóż to 42 kilogramowe diablę znosi do domu ciastka,batoniki i inne słodkości sprawiając,że ja, stworzonko 10 lat młodsze, ale i 25 kg cięższe, cierpię katusze niewyobrażalne... no jak ona może?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziunia86i
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 12:40, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam siostre (14-lat) nazywa się Ania jest żmiją, ale jak trzeba to doradzi:) pogada czy pomoże... Mam też brata (24-lata) mówie na niego CWEL, nie rozmawiam z nim od dłuższego czasu ponieważ zniszczył mi życie i nigdy mu tego nie wybacze. Nie przyznaje się do niego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulinka
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice wawy
|
Wysłany: Śro 15:25, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Siostra młodsza o 8 lat (nie przyznaje się do owego trolla)
Brat "prawie" rodzony tz. wychowaliśmy się razem od dzieciaka praktycznie w jednym domu ponieważ jego mama (a moja chrzestna) pracowała po 12 godzin i Grzesiek był pod opieką mojej mamy (a jego znów matki chrzestnej). Grzesiek jest starszy o 5 lat, ale dogaduje się z nim lepiej niż z koleżankami. Poprostu skoczymy za sobą w ogień Jeżeli ktoś nas nie zna bliżej zawsze bierze nas za rodzeństwo, a my się tego nie wypieramy Ja pomagam jemu on mi Kiedyś były jakieś zgrzyty jak to bywa, ale teraz się to unormowało z czego jestem bardzo zadowolona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|