Eutanazja

Anty · Wysłany: Pią 18:30, 23 Mar 2007 Temat postu: Eutanazja

Co myslicie?Czy powinna byc zalegalizowana?

Mi w sumie to "wisi" czy ktos chce umrzec czy nie-jego zycie.Ale zastanawiam sie co czuja wykonawcy eutanazji.Z jednej strony pomagaja temu czlowiekowi,a z drugiej strony na pewno nie jest to przyjemne.

pzodr

Pani Mafia · Wysłany: Pią 18:55, 23 Mar 2007 Temat postu:

jest ok na zyczenie wlasne lub rodziny po wielu latach spiaczki ,nalezy sie liczyc z tym ze taka impreza jest duzo tansza niz utrzymanie czlowieka w spiaczce przez jakis okres czasu wiec dla zwolnienia miejsc w szpitalach moga dobijac ludzi nielegalnie bo tak latwiej

Fatty · Wysłany: Pią 19:55, 23 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem za. W przypadku gdy sam chory podejmie taką decyzję, albo gdy nie ma już nadzieji na poprawę, kiedy rodzina podejmie tę decyzję.

SOWCIA · Wysłany: Pią 20:46, 23 Mar 2007 Temat postu:

jestem na tak, wolał bym umrzec niz byc np. sparaliżowany do konca życia

Pani Mafia · Wysłany: Pią 20:55, 23 Mar 2007 Temat postu:

moich dwoch sasiadow zostalo poparzonych drutami wysokiego napiecia o sile 4000tys vol,obaj maja spalone konczyny w tym jeden siusiaka ,pierwsza mysl jaka mieli to chce umrzec , ale teraz w zyciu by tak nie pomysleli , jeden jest zlotym medalista paraolimpiady w plywaniu i gra w reprezentacji polski w siatkowke , drugi prowadzi jakas ogromna firme , roznie bywa ,moj ojciec po 3 zawalach tez ma czesto chwile marazmu nie jest zdolny zyc pelnia ale nie narzeka odkryl zupelnie inne wartosci i mowi ze w chwili kiedy umierasz calym soba chcesz zyc chociaz jeden dzien jeszcze , z reguly osoby ktorym zostalo pare miesiecy lub dni chca korzystac z tego co im zostalo ale sa i tacy ktorzy po prostu czekaja na koniec , inna sprawa kiedy ktos niesamowicie cierpi to juz inna kwestja

bangsa · Wysłany: Sob 0:49, 24 Mar 2007 Temat postu:

Pani Mafia · Wysłany: Sob 0:56, 24 Mar 2007 Temat postu:

a tak powiem.......pierd... od rzeczy , spoko daje wam wylew albo zawal i kazdyyyy kazdY! chce zyc , nie chca za bardzo isc w strone swiatla ,chec przezycia jest zbyt silna

Sorlimhal · Wysłany: Sob 1:02, 24 Mar 2007 Temat postu:

wszystko zalezy od podejcia do zycia w niepełnosprawnosci ,
Dobrym rzykładem jest Janusz Świtaj który kilka tygodni temu myslał o eutanazje,
dzis pracownik "mimo wszystko" szuka i pomaga takim jak on sam.
On sie"odnalazł"
Ale nie kazdy tak dotkniety potrafi sobie poradzic z tym i znaleźć sens w zyciu.

jestem za , zdarzają sie wypadki gdzie ludzie nie maja nawet mozliwosci sie komunikować z jasny i zrozumiały sposób , lezac latami pod respisarotem bedac zdanymi na łaske innych a jedak czujacy bol i udreke tym niby zyciem.

Betty_Friedan · Wysłany: Sob 11:40, 24 Mar 2007 Temat postu:

jasne
ale zwrócie uwagę na rózne rodzaje chorób,doleglowości.
Inaczej wygląda sytuacja ludzi,którzy moga samodzielnie funkcjonowac a inaczej ludzi ,którzy przez całe swe życie byli przywiązani do łózka i niezdolni nawet przekrecic sie na drugi bok. Inaczej wygląda sytuacja osoby,która może po wypadku wrócić do zycia a inaczej gdy ma zaawansowane stadium raka i ból staje się jedyna wyczuwalną czescia zycia.

Jestem na tak.

Saris · Wysłany: Sob 15:42, 24 Mar 2007 Temat postu:

Jestem na tak.. każdy człowiek jest świadomy tego co robi i sam powinien decydowac o swoim życiu.. Jak ktoś chce popełnic samobujstwo to np idzie na tory, a taki sparalizowany mozliwości takiej nie ma. Każdy powinien decydowac za siebie.