Czym sie zajmujecie na codzien
Idź do strony 1, 2 Następny

Pani Mafia

napiszcie pare slow o tym co obecnie robicie , szkola lub praca itp
ja pracuje w firmie hirsch porozell , zajmujacej sie produkcja steropianowych ksztaltek ochronnych dla polaru , whirpool, lg ,wrozamet ,electrolux , w dziale kontroli jakosci jako specjalista do spraw jakosci , na chlopski rozum wyglada to tak ze chodze i dre sie na ludzi lub glowkuje wszystko po to zeby klijent byl zadowolony ,oprocz tego robie tam testy wytrzymalosc albo sprowadzam materialy, w weekendy studiuje (dopiero zaczolem) na akademii ekonomicznej , kierunek zarzadzanie i inzynieria produkcji (ZiIP) wogole mnie to nie interesuje i nienawidze matmy ale chce byc kiedys bogaty hehe, kiedy bylo cieplo zwyklem smigac na desce i przesiadywac z przyjaciolmi,deska juz odpadla w tej chwili w wolnym czasie zajmuje sie psami i dziewczyna hahah (ale kolejnosc) albo zamulam na kompie ogladajac 3filmy dziennie , wsio

SOWCIA

Ja juz 2 tydzien siedze w domu ( pracuje u rodzicow, ale aktualnie jestem z nimi w separacji i na znak buntu nie chodze do pracy) W wolnych chwilach, czyli cały dzien komputer, pies, jointy

Fatty

A ja skrzętnie udaję,że się uczę. 3 klasa LO, wszyscy zaaferowani trąbią ile jest nauki w maturalnej : nie wiem chyba kłamią, bo ja jako leser i wagarowicz stwierdzam,że mam luzy nieprzecietne Very Happy

Od czasu do czasu zdarzy mi się pomagać w sklepie, troszku 'gronia' wtedy wpada.

W wolnym czasie rysuję( najchętniej akty kobiece, przez co rodzina dziwnie się na mnie patrzeć zaczyna Very Happy

) i psy, czytam,gadam do szczurów, kłócę się z psem, płaszczę zad przed komputerem i w zasadzie finito, bo z chałupy jeśli nie muszę to nie wychodzę.

Pani Mafia

ja myslalem ze grubek ma z 25lat Shocked

Fatty

A tu grubek, młoda dziewoja bo ledwo co 18 skończyła Wink

SOWCIA

Fatty

I teraz co poniektórzy będą mnie jak dziecko traktować Wink

Po kiego diabła rogatego, z widłami w łapie siedzącego, ja się przyznawałam Very Happy

Pani Mafia

nieeeeee dwie rzeczy, siedzisz na forum czesto w godzinach przedpoludniowych albo mi sie zdaje , poza tym fajnie i inteligetnie sie wypowiadasz stad moje przypuszczenia co do ilosci twych sekow

beth

Fatty koisz moje serce, jeszcze jest nadzieja, że nie wszystkie młode dziewoje to tępe, bezmózgie "insekty"...
Dodam, że sama kończąc liceum w zamierzchłych czasach, tez miałam dziwne uczucie, że coś za łatwo mi idzie Smile

Na codzień zajumuje się domkiem i wszystkim co jest z nim związane. W weekendy studiuję na Uniwerku Wrocławskim, Socjologię, a jak nie mam zjazdu to imprezuje z dziewczynami:D Od kilku dobrych tygodni wybieram się do urzędu pracy by wreszcie zacząć zarabiać... ale cos mam za daleko i chyba poszukiwania zacznę od Nowego Roku Very Happy

A tak pozatym siedze przed kompem i wypisuje bzdury na forach Very Happy

izika

Ja pracuje w hurtowni wszystkiego prócz wódki Sad

hihihi

mam kat. C i pracuje w tym, tzn rozwoze towar, najdłuższa nasza trasa to około 270 km, 2 razy w tygodniu takie mamy, reszta dni jest przyjemna (prawie) szykujemy faktury, kupa smiechu i wygłupow, no i rozwozimy w bliższe miejsca Smile

w miare dobrze płaca.. ale dla mnie za mało Razz

mam 19 lat Smile

G

ejj ja tez myslalem ze fatty z 25 ma conajmniej Wink

bo od baaaardzo dawną ją pamietam;)

"jeszcze jest nadzieja, że nie wszystkie młode dziewoje to tępe, bezmózgie "insekty"... "
jest jest, bo znam jeszcze kilka takich które conajmniej nie są bezmózgie;)

mafia ma fajną robote, izika tez:D

ja udaje ze sie ucze, psami sie nie zajmuje bo nie mam takich co warto, dopiero na lato jak progamedog na schooling do mnie przyjedzie;) czasem coś tam zarabiam, ale wiekszosc na jakieś głupoy idzie typu alc itp;) pzdr pzdr

betinka

ja na co dzien zajmuje sie domem i psiakiem dorabiam w weekendy jako kelnerka i robie to juz od 6 lat i nadal bardzo lubie swa prace to co zarobie starcza by kupic sobie jakas pierdolke i by psa wyzywic :wink: nadal siedze na garnuszku u tatusia coc on w domu jest raz w tygodniu wiec wlasciwie mieszkam sama mimo ze szkole skonczylam nadal mysle by kontynuowac nauke bo w przyszlosci chcialabym zostac wychowanka dzieci w przedszkolu Very Happy

choc po przerwie trudno sie do szkoly wraca oj Rolling Eyes

ps.stara taka nie jestem mam 21 lat :wink:

Cortina

Ja na co dzień studiuję biologię (takie tam roślinki i zwierzątka-dziś widziałam modliszkę Smile

fajny owadzik Very Happy

nakręciłąm sie na niego Razz

ciekawe co powiedzą rodzice jak sie dowiedzą, że chcę w domu trzymac takiego stwora Razz

). Wieczorami chodzę na spacery z nie swoim psem (niestety nie swoim Sad

). Kilka razy w tygodniu stresuję kota Razz

Z chłopakiem sie spotykam w wolnej chwili. W weekendy śpię do późna, sprzątam, leniuchuję potem, spotykam się z Kubusiem Smile

Nie pracuję nigdzie, mieszkam u rodziców i na brak kasy strasznie nie narzekam Smile

Ważniejsze jest co innego Smile

I tak mija moje nudnawe życie Razz

Pozdrawiam Smile

IN_

Jakoś staro się czuje w tym towarzystwie ;-) Za niecały miesiąc będe miała 27 urodzinki ;-) Jeszcze troche i 30 stuknie...
Jeszcze dzis pracuje na pewnej znienawidzonej przeze mnie uczelni. Jutro zaczynam urlop a od stycznia nowa praca (dział informatyki w wielkiej firmie... czyli bezosobowo i nudno)... Czasu będzie mniej ale pieniążków dużo więcej... chyba jakiegoś dogsittera będe musiała zatrudnić ;-) Od kolejnego semestru wracam na studia, które kiedyś przerwałam - informatyka oczywiscie zaocznie...

headie

A ja.... ja pracuję sobie w szkółće nurkowania z biurem podróży w jedno połączonymi. od pn do pt od 11 do 18tej. Postanowilam sie dokształcić z anglijskiego i łaże raz w tyg na 3 godz wieczorem. Rano z psem wieczorem z psem. Poza tym rozkręcamy z moim mężczyzna firmę ( w weekend malowanie). Ja w przeciwieństwie do Mafii wole robić kasę na tym co lubię heheh. Kilka lat już zapie..... dla innych i zdecydowałam ze wole robić dla siebie. Też trochę średnią wieku forumowiczów zawyżam Wink