Forum Femini Mystique Strona Główna

 Sport
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Lynka




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazury

PostWysłany: Śro 20:05, 08 Lis 2006    Temat postu: Sport

W moim życiu troszkę tych sportów jest.. Wink
Od dłuższego czasu jeżdzę konno, w zimę narty i snowboard oczywiście. Uwielbiam grać w siatkę, czasami pogrywam w kosza, biegam. Obowiązkowo kilka razy w tygodniu - na baaardzo dłuuuugi spacerek z suką. Poza tym mój ojciec ma sklep rowerami (m.in.), więc jazda na nich nigdy mnie nie omijała, sporo kilomerów się robiło (przeważnie w lato, bo w zimę nie śmiałam tykać rowerka) Smile

A Wy? Trenujecie coś, ćwiczycie? Piszcie!

PS. Jeśli o jakimś sporcie zapomniałam to jeszcze dopiszę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izika
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WLKP

PostWysłany: Śro 20:08, 08 Lis 2006    Temat postu:

Ja bardzo lubie gre w ping ponga, nawet idzie dziennie grac po 5-6 godzin.
Uwielbiam pływac- tylko w tym roku nie bede chyba latac na basen zimą
Po za tym w zime z kolegami nieraz wypożyczamy hale na któren np. 2 razy w tygodniu gramy w piłke, siatkówke. Bieganie- hehe raczej nie Wink
Rowerek owszem ale teraz zimno, no i troche na siłownie ale brak czasu poprzez prace

ZAPOMNIAŁEM

co roku na NARTY w góry ;_)
extra sprawa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ajciunia




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Śro 20:32, 08 Lis 2006    Temat postu:

Muszę przyznac że sport jest bardzo ważny w życiu.Nie chodzi mi tu o wygląd zewnętrzny ale o samopoczucie.Wiem po sobie. Trenowałam boks ok. 2 lat , treningi to głównie było bieganie i wytrzymałość(walenie bardzo szybko w worek bez przerwy przez 2 minuty,skakanka przez 2minuty itp. po każdym 30sekund przerwy). Mimo,że treningi były męczące, miałąm siłe żeby o godz. 20 jeszcze wyjść z psem na długi spacer, iść na ploty, a rano wstać o 4 bez najmniejszego problemu Very Happy Odkąd przestałam trenować, samopoczucie gorsze, problemy z koncentracją i w zwykły dzień o godz. 18 marze juz tylko o kąpieli i łóżeczku...
Lubiłam zawsze koszykówkę,siatkówke mniej (chyba ,że plażową) , popływać,rowerkiem pojeździć...
Za sporty zimowe nigdy się nie brałam , może kiedyś jakby mi się przystojny instruktor trafił :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apocalyptica




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:03, 08 Lis 2006    Temat postu:

sport.........hmm w podstawówce jezdzilam konno, chodzilam na judo przez jakies pol roku-porazka, ciagle mialam siniaki i zrezygnowalam,od zawsze lubilam koszykowke, szczegolnie latem,wieczorkiem fajnie sobie pograc, bieganie-tylko i wylacznie przez swojego chlopaka zaczelam biegac i dziekuje mu za to bardzo,przydaje sie w czasie trenowania z psami i czasem jak autobus ucieka :wink: , chodzilam tez na capoeire, niesamowita atmosfera ale te rozciaganie mnie dobijalo, uczeszczalam na silownie i aerobic, w swoim zyciu wiele juz probowalam i napewno wiele sprobuje Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
floe
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway IE

PostWysłany: Śro 21:45, 08 Lis 2006    Temat postu:

hmm no to ja tanczylam, uprawialam akrobatyke gralam w tenisa judo tez mialam (w podstawowce) jezdzilam konno, zima narty i snowboard teraz cwicze na silowni bo mam na uczelni pol darmo i nawet mi sie podoba;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saris




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Śro 23:10, 08 Lis 2006    Temat postu:

Dlamnie sport jest codziennym zajeciem jak sprzatanie i uczenie sie..Razz Trzy razy w tygodniu jetem w siodle dodatkow 2 razy siłownia basen i areobik. A tylko raz w tygodniu i dzieku bogu tenis..Razz No i oczywiscie spacer z moim psem tu albo rower albo bieganie albo 3 godzinna wedrówka na polach lub w lesie. W zimą narty..Smile Jak byłam młodsza chodziłam jeszcze na taniec towarzyski ale to tylko bo mama mi kazałą.. teraz juz nie uczeszczam na zajecia..Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruda_ts




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 23:17, 08 Lis 2006    Temat postu:

Dobry temat Very Happy Bez sportu nie wyobrażam sobie życia, przez 5 lat trenowałam koszykówkę w krakowskiej Wiśle (bardzo miłe wspomnienia) niestety zakończyłam trenowanie ze zwględu na pozrywane ścięgna i klika operacji z nimi związanych. Ale nadal mam straszną korbę na punkcie kosza i gdybym tylko mogła wróciłabym do klubu. Niestety za stara już jestem. Ale nie narzekam bo gdy tylko trafi się ciepły dzień do idę z moim kochaniem pograć (On też ma zajawkę na kosza, tyle, że bardziej pod kątem streetballa-wszystkie tricki opanował do perfekcji i czasem tak wymiata z piłką, że aż mi głupio). Poza tym basen obowiązkowo bo uwielbiam pływać. A na codzień w domu brzuszki, hantelki i obciązniki na nogi. Lubię być w dobrej formie. No i seks... chyba też zaliczyć mozna do sportu Very Happy A jeśli chodzi o oglądanie sportu to na pierwszym miejscu piłka nożna (wszystko bez wyjątku, szczególnie Wisła Kraków), rozgrywki NBA, namiętnie streetball z różnych krajów i boks. Tak generalnie to lubię się ruszać i jak przypadkiem brakuje osoby do meczu siatkówki czy piłki ręcznej też chętnie zagram, chociaż nie są to sporty, które mnie pasjonują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynka




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazury

PostWysłany: Śro 23:24, 08 Lis 2006    Temat postu:

ruda_ts napisał:
Dobry temat

Dzięki =) No to mamy sportsmenki na fo, mamy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betty_Friedan




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland

PostWysłany: Czw 9:51, 09 Lis 2006    Temat postu:

Ja uwielbiam bieganie,codziennie w domu stretching + różne ćwiczenia siłowe,2 razy w tygodniu treningi w klubie gdzie trenuje Taekwondo. Do tego przymierzam sie do trenowania parteru- zobaczymy czy sie uda. Lubie jazde na rowerze,taniec i snowboard- niestety obecnie nie mogę udzielac sie w tym sporcie ze wzgledu na przewlekłe problemy z kolanami.Swego czasu było tez troszkę siłowni,a niedługo trochę ścianki wspinaczkowej- wszystko zależy od czasu.

uwielbiam patrzeć na wszelkie zawody związane ze sztukami walki- wszystkie bez wyjątku. Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SOWCIA




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)

PostWysłany: Czw 11:40, 09 Lis 2006    Temat postu:

Ja czasme w piłke tak jak pisze Izik, wynajmujemy hale zimą, czasem biegam ( jak ktoś mnie goni )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
headie




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 12:11, 09 Lis 2006    Temat postu:

Ja nie lubie "nudnych" sportów ( np. nie dla mnie gimnatyka w domu, pilates, streching itp. poprostu mnie to nudzi ) jako indywidualistka nie przepadam tez za sportami druzynowymi ( siatka, kosz itp) . Moze byc aerobik przy fajnej muzie bo poprawia mi chumor, tae-bo, ostatnio tez poszukuje klubu który ma zajęcia ze spiningu ( uwielbiam rower, nawet sama uwielbiam jezdzic, muza w uszy i heja ) myślałam też o jakimś kendo ( walki na kije itp. ) . Poza tym pracowałam jako instruktor KiteSurfingu i bardzo polecam ten sport ( woda+wiadr=wolność i to jest to !!!) no i snowboard od zeszłego sezonu. Do biegania nikt mnie nie zmusi Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GrażkaHaneczka




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 23:03, 09 Lis 2006    Temat postu:

Aerobic, łyżwiarstwo figurowe, czasem siłownia.
Tańca nie lubię-jestem na to tępa.
Namówiłam mamę na nordic walking-chcemy kupić kije.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorlimhal




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamarłe miasto...

PostWysłany: Czw 23:45, 09 Lis 2006    Temat postu:

Grałam w kosz eheh kurdupel sie wyrazał jako zbierjąca Wink
tenis stołoy pila nozna (fauluje)
łyżwiarstwo figurowe od młodych lat,
nie wspomne juz o wyprowadzaniu spów heh dla mnie to te sport Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivka




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci :)

PostWysłany: Pią 22:12, 10 Lis 2006    Temat postu:

U mnie na pierwszym miejscu stoi jazda konna-w siodle od 17 lat-obecie istruktor sportu w tej dziedzinie.pozatym lubię bardzo rowerek i zasuwam na nim przez cały rok-nawt zima mi nie straszna.Biegać nie za bardzo lubię za to uwielbiam kosza( w szkolnej reprezentacji byłam-nikt mi rady nie dawał)i siatkówkę.Uwielbiam bilarda i snookera-niestety do snookera jestem za niska-przynajmniej stól dla mnie za duzy-i tak pozatym to chyba wszystko-psa nie mam więc jedynie z konikami czasem na spacery chodzę-też można Razz a co Razz Ćwiczenia siłowe zastępuja mi konie i praca przy nich więc na siłownię nie chodzę-aczkolwiek fajna sprawa-parę razy byłam-pozatym zbyt intyensywne uprawianie sportu kończy się u mnie błyskawicznym spadkiem masy ciała-dlatego konie i rowerek w zupełności mi wystarczają Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beth




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołów/Częstochowa

PostWysłany: Pon 19:21, 27 Lis 2006    Temat postu:

Ja regularnie pływam od kilku lat, kiedyś aerobik i chyba musze do tego wrócić Rolling Eyes i moje nowe hobby wspinaczka - narazie tylko ściana, ale do wiosny mam nadzieję się "wyrobić" i zaliczyć jakieś skałki, najbardziej podoba mi się wspinanie na niskich ale trudnych trasach - buldering (ale do tego to mi jeszcze naprawdę daleko, więc tylko podziwiam), dodatkowo oczywiście spacery z psem i sporty sezonowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Femini Mystique Strona Główna -> Problemy z figurą Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin