Autor |
Wiadomość |
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 21:30, 20 Sty 2007 Temat postu: "Przegrycha" przed TV |
|
|
TV ogladam rzadko,ale jeżeli już mi się zdarzy to koniecznie muszę mieć coś do przegryzania, inaczej nie usiedzę(uleżę ) spokojnie przed telewizorem bo mnie nosi.
Zazwyczaj świetnie w tej roli sprawiały się chipsy albo popcorn, niemniej wolałabym cos innego wymyślić, bo organizm swoje prawa ma i mówi chipsom "niet".
A Wy cóż pysznego zajadacie podczas seansu filmowego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Sob 21:39, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Piwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saris
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Sob 21:44, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zalży.. nieraz gdy jestem z siostrą i rodzicami to piwo i orzeszki ziemne solone:P
A jak jestem sama to zazwyczaj paluszki chrupie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izika
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie 10:48, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nieraz to nic, film wkreci i ogladam
jeśli oglądam film wieczorkiem to nieraz pizza jako kolacja
chipsy... juakos mnie to nie kreci do filmu i wogóle ostatnie czasy, łeee popcornu nie jadłem chyba z rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Nie 10:59, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
izika napisał: | nieraz to nic, film wkreci i ogladam
jeśli oglądam film wieczorkiem to nieraz pizza jako kolacja
chipsy... juakos mnie to nie kreci do filmu i wogóle ostatnie czasy, łeee popcornu nie jadłem chyba z rok |
No chipsy ciulowe, te chrupanie, bleee
Najlepiej saczyć czarnego specjalka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Nie 11:04, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
chipsy z biedronki solone bekon albo orzechowe , orzeszki ,SLONEEEEEECZNIK , zimne harnasie o tak... a wogole to lubie jesc obiad przed filmem tylko wtedy sie gapie w talerz i polowy nie widze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
floe
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway IE
|
Wysłany: Nie 13:43, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
pistacje, moj maly nalog;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beth
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołów/Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:18, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm ja pochłaniam torby słonecznika te familijne wydania, M. znowu umiłował sobie dynię - polecam zwłaszcza facetom na "te" sprawy... ostatni też leciały pistacje, ale z moim tempem zjadania to bym zbankrutowała i już roztyła się na maxa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 18:59, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A my robimy sobie ryz z kurczakiem i warzywami - na ostro, po chinsku, po meksykansku, po wiejsku, po "zobaczymy co wyjdzie jak dosypie tego"...
Albo tzw. "ryz na pomidorowo" - czyli wlewasz 1,5 szklanki wody, do tej wody wrzucasz koncentrat pomidorowy duzy. Jak sie zagotuje, wrzucasz ryz (2-3 torebki). Niech sie sobie gotuje, a ty w tym czasie podsmaz drobno pokrojona srednia cebulke - i do gara; potem petko kielbasy(male albo duze), albo jakie tam miecho lubisz, albo bez miecha jak nie lubisz - jak lubisz miecho, to podsmaz je i do gara. UWAGA - tluszczu nie wlewaj do gara. Potem to co w garze solimy, pieprzymy, paprykujemy (my zawsze na ostro). Czekamy az ryz pochlonie wode (jak sie "rozpuknie", to mozna zestawic, niech sobie wciagnie wode). Jak juz pochlonie, zawijamy w gazetke Wyborcza , potem w kocyk, i odstawiamy na godzinke - pamietac o zamknieciu gara pokrywka i upewnieniu sie, ze woda wsiaknieta. Potem wyciagamy i konsumujemy z blogim wyrazem pyska. My konsumujemy na raty - starcza na calusi film, a jakie doooobrrreeee.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie 21:42, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
moja dzisiejsza przegrycha to były 2 paczki chipsów,pieguski i żubrówka z sokiem jabłkowym - o jak błogo
Ale jutro pokuta za te cudowne grzeszki kulinarne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beth
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołów/Częstochowa
|
Wysłany: Nie 22:59, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja też dziś szamałam pieduski, ale popijałam browarkiem (oczywiście w ilościach odpowiednich by się nie upić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazury
|
Wysłany: Pon 20:19, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w sobotę dwa filmy u kumpeli i paluszki, kanapki, słonecznik, cukierki takie dobre owocowe dla dzieci xD I cola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 0:54, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chipsy, popcorn, czasem słonecznik, jakieś ciasteczka Ostatnio orzechy włoskie, ale samemu trzeba rozłupywać Pzry okazji spalamy kalorie A jeśli nie mam na żadne słodycze ochoty to jabłka (pokrojone, czasem starte jak dla dzidziusia ), mandarynki-każdy owoc oby słodki
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fionka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:01, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Najczęściej chipsy, krakersy, orzeszki, a wczoraj mnie wzieło na pyszne lody z bita śmietaną i startą czekoladą mniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IN_
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 14:42, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Prażynki krewetkowe (takie "chińskie" do zrobienia w domu) z sosem, najczęściej czosnkowym (oczywiście własnej produkcji).
Prażony słonecznik z przyprawami (najczęściej cynamon, imbir, papryka ostra, czosnek, sól i odrobina oliwy lub oleju sezamowego).
Podobnie z orzeszkami ziemnymi.
Sałatka z makaronu (kokardki), czarnych oliwek, czosnku, wymieszane z dobrą oliwą.
Ogólnie wole własnoręcznie wykonane przekąski niż chipsy, paluszki czy kupne orzeszki z chemią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|