|
|
Autor |
Wiadomość |
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 15:50, 13 Lut 2007 Temat postu: Faworki, chruściki etc. |
|
|
Znalazłam taki artykulik dotyczący faworków:
Faworki
Przyrządza się je z ciasta śmietanowego zbijanego i smaży jak pączki. Dobrze zrobione są cudownie delikatne, cieniutkie, kruche i nadzwyczaj smaczne. Zgodnie ze staropolskim obyczajem czas faworków, zwanych też chrustem, to karnawał. W większości polskich domów ich całe sterty smażono przede wszystkim na ostatki, czyli we wtorek przed środą popielcową.
Ciasto na faworki powinno zawierać dużo żółtek i jaj, niewiele tłuszczu i cukru oraz trochę spirytusu lub 6-proc. octu, no i oczywiście mąkę. Według tradycyjnych receptur 50 % ciężaru mąki powinny stanowić żółtka lub ostatecznie całe jaja, 12 % gęsta, ale niezbyt kwaśna śmietana, 10 % - masło lub margaryna, 5 % cukier puder. Bardzo ważnym dodatkiem do ciasta faworkowego jest spirytus lub ocet, który pełni funkcję spulchniacza oraz zapobiega nadmiernemu wchłanianiu tłuszczu.
Jak przyrządza się ciasto?
Gromadzimy wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich ilościach i przystępujemy do zagniatania ciasta. Możemy to robić na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, że najpierw starannie mieszamy drewnianą łyżką miękkie masło, żółtka, cukier i spirytus lub ocet. Następnie, nadal mieszając, porcjami dodajemy przesianą mąkę. Gdy ciasto wyraźnie zgęstnieje, szybko wyrabiamy je rękami. Możemy też zacząć od posiekania przesianej mąki z zimnym tłuszczem, a potem z żółtkami i pozostałymi dodatkami. Posiekane nożem składniki szybko zagniatamy, by ciasto zbytnio nie zagrzało się od naszych dłoni.
Zagniecione ciasto starannie zbijamy drewnianym wałkiem. Uderzamy nim raz koło razu, rozpłaszczając ciasto, po czym ponownie je zwijamy i znów zbijamy wałkiem. Czynność tę wykonujemy mniej więcej 15 min. Dzięki temu ciasto uzyska jednolitą konsystencję, będzie aksamitnie gładkie, a po usmażeniu - kruchutkie i usiane bąbelkami.
Gotowe ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i przenosimy w chłodne (6-8 st.C) miejsce na co najmniej godzinę.
Jak formuje się faworki i róże karnawałowe?
Ze schłodzonej kuli ciasta odkrawamy po sporym kawałku i szybko rozwałkowujemy na stolnicy na bardzo cieniutkie placki (grubości około 1 mm). Bardzo ważne jest, byśmy podczas wałkowania jak najmniej posypywali ciasto i stolnicę mąką, ponieważ podczas smażenia mąka opadnie na dno rondla i tłuszcz szybko zacznie się przypalać.
Kroimy placek nożem lub radełkiem na równoległoboki długości 9-10 cm i szerokości 3-4 cm. Każdy kawałek przecinamy na środku wzdłuż (nacięcie nie powinno być dłuższe niż 3-4 cm), następnie jeden koniec paska przekładamy przez to nacięcie.
Teraz możemy już przystąpić do smażenia chrustu. W płaskim rondlu lub głębokiej patelni mocno rozgrzewamy tłuszcz (smalec, olej lub mieszankę obu tych tłuszczów). Sprawdzamy, czy osiągnął właściwą temperaturę - jeśli kawałeczek ciasta wrzucony do tłuszczu natychmiast wypłynie na powierzchnię, możemy być pewni, że frytura jest dostatecznie gorąca. Świeżo uformowane ciasteczka wkładamy partiami (po 4-5 sztuk) do gorącego tłuszczu i smażymy z obu stron na złoty kolor. Następnie delikatnie wyjmujemy je łyżką cedzakową lub widelcem i osączamy na papierowym ręczniku, a potem układamy na półmisku, każdą warstwę obficie posypując przez sitko cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Z tego samego ciasta możemy też robić róże karnawałowe. Z rozwałkowanego placka wycinamy kieliszkami krążki różnej wielkości, układamy 3-5 krążków jeden na drugim od największego do najmniejszego, przygniatamy mocno palcem w środku, aby się zlepiły. Brzegi lekko nacinamy, aby uformować płatki, i smażymy ciastka jak faworki. W środek każdej usmażonej róży wkładamy wiśnię osączoną z konfitury, a płatki posypujemy cukrem pudrem. Następnie układamy w piramidę na półmisku.
Faworki można przechowywać w temperaturze pokojowej, przykryte papierową serwetką - przez kilka dni, ale najsmaczniejsze są zaraz lub w dwa dni po usmażeniu. Zarówno do faworków, jak i róż karnawałowych zdecydowanie lepiej pasują napoje gorące (herbata, kawa, poncz) niż zimne.
Rady
* Dobrze przygotowane ciasto na faworki lub róże karnawałowe powinno być lśniące i gładkie, pełne drobnych otworków widocznych po przekrojeniu.
* Faworki łatwo się kruszą, jeśli ciasto było za cienko rozwałkowane lub smażone w zbyt wysokiej temperaturze. Gumowate zaś są wtedy, gdy zostały uformowane z ciasta za krótko wyrabianego i ubijanego.
* Ciasteczka prawidłowo wyrastają podczas smażenia, jeśli zachowane są właściwe proporcje składników ciasta i faworki po uformowaniu nie leżą zbyt długo.
* Wysychaniu faworków czekających na smażenie łatwo zapobiec, układając je na lekko wilgotnej ściereczce i przykrywając drugą.
* W zbyt słabo rozgrzanej fryturze faworki nasiąkają tłuszczem. Smażone w zbyt wysokiej temperaturze będą się przypalały.
* Za gorący tłuszcz można łatwo schłodzić, wrzucając do niego 2-3 kawałki surowego obranego ziemniaka.
A teraz przepisy:
NR 1 - zwykłe faworki
1 i 1/4 szklanki mąki, 5 żółtek, 2 łyżeczki gęstej śmietany, łyżeczka cukru, łyżeczka octu, soku z cytryny albo spirytusu, 50 dag smalcu lub oleju do smażenia, cukier puder, cukier waniliowy
Z mąki, żółtek, śmietany, cukru i octu zagnieść ciasto tak twarde jak na pierogi (powinny wytworzyć się w nim pęcherzyki powietrza), pozostawić na 1-2 godz. Następnie ciasto bardzo cienko rozwałkować, pokroić na ukośne pasy długości 10-12 cm i szerokości 2-3 cm. Każdy pasek naciąć wzdłuż na środku, jeden koniec paska przewlec przez otwór. Wkładać faworki na rozgrzany tłuszcz. Gdy się zrumienią, przewracać je na drugą stronę. Po usmażeniu ułożyć na bibule, by ociekły z tłuszczu. Rozłożyć faworki na półmiskach i posypać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
NR 2 - Onetowe(bo przepis znalazlam na Onecie
Składniki
• 125 g mąki
• 2 żółtka
• 1 łyżka spirytusu
• 10 g masła
• szczypta soli
• 2 łyżki gęstej śmietany
Etapy przygotowania
1. Mąkę posiekać z masłem, solą, żółtkami i śmietaną. Na końcu dodać spirytus.
2. Ciasto dobrze wyrobić. Oryginalny rodzinny przepis mówi „wyrabiać przez godzinę, bijąc w nie wałkiem”, ale ciastka są równie udane po zwyczajnym zagnieceniu.
3. Podzielić ciasto na pół, rozwałkować cieniutko na prostokąt, podzielić na wąskie, niezbyt długie paski, na środku każdego zrobić podłużne nacięcie. Przewinąć ciastko przez to nacięcie.
4. Wrzucać na gorący tłuszcz, smażyć na złoty kolor, odsączyć na serwetce. Gorące posypać cukrem pudrem.
5. Z tej porcji wychodzi duży talerz faworków.
A tu różniaste przepisy na faworki znalezione na stronie Wielkie Żarcie - [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli w przepisach są błędy orograficzne, to potem porawie - nie ja je pisałam, tylko skopiowałam. Dodam też, że jeszcze zadnego z przepisow nie wyprobowalam Ale spokojnie, wszystko przede mną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:18, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Faworki.........mniaaaam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 19:15, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wyprobowalam przepis nr 1 - zwykłe faworki.
Oto kilka z nich:
A dobre takie... Ach... A mam dwie czubate michy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Śro 20:15, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak się nade mną znęcać! No jak można!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 20:17, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ci powiem,j ak. Sama zrob. 3 godziny zalelo mi zrobienie tych dwoch mich - samym zapachem sie zapchalam, jak na nie patrze to mi nie dobrze - co najmniej jakbym sama wszystkie zjadla... Rodzina nie ma takich problemow - wsuwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beth
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołów/Częstochowa
|
Wysłany: Czw 9:52, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mmmm uwielbiam faworki i chyabsie skuszę dziś i zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajciunia
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 14:48, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tyle czasu je robiłam ,że mi sie odechciało jeśc oczywiście bez telefonu do beti w trakcie się nie obyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betinka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 18:15, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
kochana ajciunia najwazniejsze sa checi i co jak wyszly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 20:01, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ajciunia napisał: | tyle czasu je robiłam ,że mi sie odechciało jeśc oczywiście bez telefonu do beti w trakcie się nie obyło |
No ja wlasnie napisalam Fatty, ze najlepiej robic - dietetycznie. Rodzinka pozre, a tobie od robienia rzygac sie chce na sam widok tych smakolykow... Tak sie objadlas zapachem...
Jak wyszly? Mi super. Tylko juz nie ma po nich sladu.. Hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajciunia
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 23:46, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
mnie też o dziwo wyszły dobrze pierwszy raz robiłam i musze przyznać ,że gdyby nie telefon do beti to raczej nic by z tego nie wyszło hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|