Autor |
Wiadomość |
Cortina
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 1:09, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mam pełno kwiatków w każdym pokoju Mama ponastawiała i ja sie już przyzwyczaiłam Mam ogromną paproć, jednego stojącego na ziemi kwiatka pnącego, małą palmę na oknie i jeszcze takiego,. który ma czerwone kwiaty w jeden "bukiet" zebrane No i do niedawna miałam palmę ok 2m i strasznie szeroką, ale oddałam w dobre ręce bo miała za mało miejsca u mnie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 10:38, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oooo ja miałam jeszcze kwiatka potocznie zwanego 'śmierdziuchem' . Nie wiem jak to się nazywa, ma dużo zielonych listków z białą otoczką, trochę kudłate te listki są no i przede wszystki roślina ta ma bardzo intensywny zapach, który zainspirował do nadania jej jakże wdzięcznej nazwy Ponoć świetnie odstrasza komary, a więc wiosnę,lato i początek jesieni stał ów śmierdziuch na straży mojego balkonu, ale gdy nadeszło ochłodzenie i przyszedł czas aby zabrac 'śmierdziucha' z balkonu do domu, moja rodzicielka bez skrupułów ową roślinkę wyrzuciła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saris
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Sob 10:45, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ja lubie kaktusy... Moja kolekcja na parapecie sie powieksza..
Kiedys mialam taką fajną palme ale zdechła mi...P Zostały kaktusy i jakieś drzewko.. Niewiem jak sie nazywa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SOWCIA
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyn, miasto cudów, śniegu nima a bałwany chodzą ;)
|
Wysłany: Sob 11:29, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Moj brat był maniakiem jesli chodzi o kwiatki itp. Brata niema kwiatki w pokoju zostały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazury
|
Wysłany: Sob 12:55, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
G napisał: | KaroLynka to wez mi od mamy tą rosiczke skołuj |
xD 'U mnie' rosną takie
Kup sobie lepiej coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 12:57, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Drosera ponoć dużo łatwiejsza w hodowli niż muchołówka- nie trzeba jej w lodówce zimować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazury
|
Wysłany: Sob 13:02, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale muchołówka w zimę musi mieć do 15 stopni, a nie na minusie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beth
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołów/Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:52, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | też mam tego badylka ja mam przynajmnieje po jednym kwiatku w pokoju, oczywiście zaniedbywane i nie podlewane wciąz żyja i chyba mają sie dobrze przez ostani rok wychodowałam chyba największe "lacky bambo" (niby bambusy) w tej części polski:) bigdy nie miałam kaktusów, paprotki padły p zmianie miejsca szmieszkania, draceny, mango, cytryny, beiaminy i inne mają się dobrze:) podobaja mi sie też rośliny wodne, obecnie posiadam jedynie anubiasy na korzeniach... |
a to pisałam ja, czyli beth
zapomniałam się zalogować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IN_
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 10:51, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam śliczną... bazylie, oregano, melise i inne ziółka...
Zwykłych kwatków nie lubie i nie mam, mam serce tylko do warzyw i ziół.
No... lubie jeszcze drzewa.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:38, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
beth napisał: | Anonymous napisał: | też mam tego badylka ja mam przynajmnieje po jednym kwiatku w pokoju, oczywiście zaniedbywane i nie podlewane wciąz żyja i chyba mają sie dobrze przez ostani rok wychodowałam chyba największe "lacky bambo" (niby bambusy) w tej części polski:) bigdy nie miałam kaktusów, paprotki padły p zmianie miejsca szmieszkania, draceny, mango, cytryny, beiaminy i inne mają się dobrze:) podobaja mi sie też rośliny wodne, obecnie posiadam jedynie anubiasy na korzeniach... |
a to pisałam ja, czyli beth
zapomniałam się zalogować |
dodam jeszcze, że uwielbiam balkon, narazie zasadziłam winogron i jakies pnącza, niektóre zioła mam do tej pory i pietruszka tez jeszcze rośnie na wiosnę dokupuje jeszcze donice i poluje na takie jedne kwitnące roślinki (niestety nie znam nazwy) które pieknie mnie odizoluja od gapiów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:35, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Lynka napisał: | G napisał: | KaroLynka to wez mi od mamy tą rosiczke skołuj |
xD 'U mnie' rosną takie
Kup sobie lepiej coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych] |
dość ciężka w hodowli z tego co słyszałam. Wymagająca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziunia86i
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 18:11, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja moge powiedzieć, że mam DŻUNGLE:) wszędzie kwiatki nie mam już miejsca gdzie je dawać Kocham kwiaty mama mówi, że mam do nich ręke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|