Jak zagłosowałbys w referendum o aborcji? |
TAK, jestem zdecydowanie za aborcją |
|
65% |
[ 13 ] |
NIE, jestem zdecydowanie przeciwko aborcji |
|
20% |
[ 4 ] |
TAK - bo każdy ma własne sumienie i prawo decydowania o sobie,choć sama nie zrobilabym tego/nie zgodzilbym sie,zeby moja ukochana to zrobila |
|
15% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
metaxa
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:23, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
w przypadku gwałtu jestem na TAK, nie wiem czy umiałabym potem pokochać takie dziecko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:40, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No tak ale patrzysz przez pryzmat swój a nie rozwijającego się zycia tak samo jak kobiety ktore usuwaja ciąze bo np. nie maja warunków n dziecko i jego narodziny mogłyby pokomplikowac im mocno zycie albo poprostu dlatego ze nei maja instynktu macieżynskiego i nie chca być matkami.
aha żeby nei było niedomówień wskazuję tylko nieścisłosci miedzy zgod na aborcję w pewnej sytucji i niezgodą w innej. Ja jestem zwolenniczką aborcji i płód jest dla mnei płodem i póki nei ma rozwiniętego mózgu i narządów wewnętrznych to uważam że kobieta powinna móc usunąć ciąze z waznej dla niej przyczyny ( to jest zwsze subiektywne odczucie kobiety i nikt nie ma prawa jej oceniac bo mysli inaczej) a przyczyny sa rózne i zwsze przemyslane, bo decyzja o aborcji jest trudna a sam zabieg też do przyjemnych nei należy.
Co do ciąż z gwałtu. Ja nie tylko nie mogłabym pokochać takiego dziecka ale wręcz nei pozwoliłabym żeby geny jakiegoś zwyrodnialca rozwijały się we mnie kosztem mojego ciała mojej psychiki a potem zostały dalej przekazane w świat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tusia
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:33, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem ZA aborcją...
Czemu Odpowiedź jest prosta - mało jest dzieci w domach dziecka Nie kochanych, zapomnianych. Mało jest dzieci chorych, nieszczęśliwych, bo ich całe życie to jakaś dziura z wiecznymi libacjami
A tak kobieta, która nie chce dziecka, nie jest w stanie zapewnić minimum normalności ma możliwość przerwać ciążę.
Oczywiście mam tu na myśli skrajne przypadki, nie gwałt czy chorobę dziecka, tylko czynniki społeczne, które sprawiają, że to dziecko nie powinno się pojawić na świecie
W/g mnie każda kobieta powinna mieć prawo wyboru i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulinka
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice wawy
|
Wysłany: Czw 21:37, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ominka napisał: | Wiesz, Paulina ma prawo sie wypowiadac w tej kwestii. Mnie osobiscie najbardziej wkurza, jak w tych tematach wypowiadaja sie babcie po 80 lat. "Bo one urodzily i wychowaly" - tak, ale jakie byly czasy? Jak to powiedziala moja "tesciowa" - ona moze wyrazic swoje zdanie, ale rodzic juz nie bedzie, i uwazqa, ze decyzje "rodzic czy nie" powiunno sie zostawic kobietom w wieku rozrodczym, czyli innymi slowy zalegalizowac aborcje.
Swoja droga, gdyby antykoncepcja byla refundowana, jak w wielu cywilizowanych krajach, to tabletki i gumki kosztowalyby grosze, nawet smarkule po 13 lat moglyby kupic i nie byloby problemu, ze "dzieci rodza dzieci". A tak ja np. miesiac w miesiac bule 45 zl za opakowanie, a i tak, jesli mnie tabletki zawioda, bede musiala urodzic niechciane dziecko. (Teoretycznie, bo w praktyce pewnie kombinowalabym jak sie tego pozbyc, z wyjazdem do Niemiec wlacznie) |
Ominka w sumie mogę się z Tobą zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda_ts
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:26, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja również zdecydowanie jestem zwolenniczką aborcji i uważam, że jako kobiety ( niezlaeżnie od tego czy będę chciała mieć dzieci czy nie) mamy pełne prawo do decydowania o swoim ciele i chyba przede wszystkim o dalszym życiu. Mój stosunek do aborcji jest taki jak do eutanazji KAżDY CZłOWIEK, WLASNIE Z RACJI TEGO, ZE JEST CZLOWIEKIEM POWINIEN WALCZYC O PRAWO DECYDOWANIA O SWOIM ZYCIU I ZDROWIU. Niezaleznie od tego czy wynikiem gwaltu zajde w ciaze, czy antykoncepcja zawiedzie chce miec prawo do usuniecia ciazy. I wku...wia mnie gadanie o "malych istotkach", "morderstwach", "prawie do zycia", "moralnosci" itd. Tak jak Ominka napisała nikt nie ma prawa oceniać mojej moralności a zlepek komórek nie jest dla mnie człowiekiem. Najważniejsze jest aby decyzje o uroddzeniu dziecka lub usunięciu ciąży podejmować świadomie, z uwzględnieniem swoich warunków i możliwości społecznych i finansowych, także perspektyw. A tłumaczenie przeciwników aborcji o tym, że zawsze można urodzić i oddać do adopcji to już dla mnie porażka. Ile dzieci gnije w bidulach, to się w głowie nie mieści i naprawdę miałabym wyrzuty sumienia gdybym urodziła i oddała do domu dziecka, bo od początku dziecko jest skreślone na starcie, a w przypadku usunięcia ciąży nikomu nie rujnuję życia. W tym sobie także. Mało gramatyczna ta moja wypowiedź przepraszam, ale temat, który zawsze wzbudza we mie wiele emocji dlatego tak chaotycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
metaxa
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:57, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Headie staram się patrzeć obiektywnie i zgadzam się ze wszystkim co napisałaś..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saris
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 14:32, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za aborcją... Prawie każda kobieta jest świadoma swojej dedcyzji i może sama podejmowac rózne decyzje. A nie ktoś ogranicza nasze prawa..
Uwazam, ze do pewnego momentu gdy płod jest jeszcze płodem i prawie nic nie zostało tam wytworzone powinna byc możliwośc usunięcia ciązy. A gdy dochodzi do gwałtu itp.. to juz w ogole jak kobieta niechce tego dziecka..to chyba lepiej by było gdyby usuneła ciąze a nie pozniej zostawiła je na smietniku lub w szpitalu Pozniej tyle dzieci w domach dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 18:53, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jestem na tak jesli zagrozone jest zycie lub w znacznym stopniu zdrowie dziecka lub kobiety , w przypadku gwaltu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 19:23, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A jesli zawiedzie tabletka, to nie? Mafia, tak szczerze, dlaczego ty, jako mezczyzna, jakikolwiek zreszta mezczyzna czy kobieta, chcecie i mielibyscie decydowac o mojej macicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fatty
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pon 19:46, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ominka napisał: | Mafia, tak szczerze, dlaczego ty jako mezczyzna (...),chcecie i mielibyscie decydowac o mojej macicy? |
Ostatnio moja siostra sprzeczała się na ten temat z kolegą i powiedział on coś, takiego "Jeżeli też chciałbym decydować o tej sprawie, to zaraz by na mnie naskoczyła,że nie mam prawa decydować o jej macicy, natomiast gdybym był zupełnie bierny i obojętny i pozostawił wszystko jej woli to zostałbym przez nią nazwany bezduszna swinią"
Idealnie to obrazuje niektóre przypadki( z naciskiem na "niektóre" ) Sytuacja z rzędu tych, gdzie kobieta pyta sie mężczyzny czy jest gruba. Jeżeli odpowie,ze tak to madame się wścieknie, jeżeli odpowie,ze nie to kobieta pomyśli że kłamie i i tak się wścieknie... I tak,źle i tak niedobrze.
Gdyby ktoś usiłował narzucić mi co mam zrobić z moją macicą to bym się rozburczała.. tak jak mówiłam wcześniej :rozmawiać,wspierać,pomagać, ale nie zabraniac bo niejednokrotnie działa to na kobiałkę jak płachta na byka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 20:56, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O to chodzi, ze facet jak zrobi, to moze wziac albo nie wziac odpowiedzialnosci. Ja szanuje zdanie Macka, uwazam, ze ma jak najbardziej prawo wyrazic swoje zdanie - co wiecej, jego zdanie tez jest przydatne w dyskusji. Dlaczego nie? Dobrze wiedziec, ze facet rozmysla nad takimi rzeczami, ze sie przejmuje, ze jest swiadom. Ale wg. mnie faceci nie powinni miec prawa glosu, bo to nie oni nosza 9 m-cy i nie oni rodza. Stad moj "atak", nie do konca wyjasniony. I chcialabym poznac szerszy meski punkt widzenia, bo stwierdzenie Macka jest dosc lakoniczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 23:23, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
szczerze poprosze ostrzezenie bo jak zwykle sie CENZURA , po to mam fo zeby sie wypowiedziec i tak CENZURA mam do gadania i moje zdanie nic nie zmieni co nie znaczy ze nie moge go nie miec , pa
Ostrzezenie dostales za uzyte slownictwo - jak pisalam, nawet wskazane, zebys mial swoje zdanie, ale uwazam, ze faceci nie powinni glosowac, gdyby przyszlo do referendum. Takimi tekstami nic nie wniosles do dyskusji i nie histeryzuj - wypowiadaj sie kulturalnie, kazda opinia wnosi cos do tematu pod warunkiem, ze jest przemyslana
Ominka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:19, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uważam że męzczyzna ma prawo decydować ale tylko ten który ma zostac ojcem poczętego dziecka i w tej konkretnej sytuacji. Zaden postronny. O aborcji czy ewentualnym wychowywaniu dziecka powinni zadecydować partnerzy oboje, rozpatrzeć wszystkie za i przeciw, zdecydować czy oby napewno teraz jest odpowiedni moment, że teraz będą mogli zapewnić dziecku przyszłość. czy moze lepiej usunąc ciązę i postarac się o dziecko kiedy sytuacja będzie bardziej sprzyjająca. Ale tylko partnerka i partner moga ustalać to między sobą i nikt inny, żadne inne obce kobiety czy mężczyźni na których nie będzie ciążyl obowiązek wyzywienia i wychowania tego człowieka. Baaardzo często bywa że kobieta w ciązy zostaje sama nie oszukujmy się że tak nie jest, bo zdarza się to często, wtedy tylko ona może decydować żaden Giertych, Wierzejski, Jurek, Zawisza czy anonimowy Pan X z Kolna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
headie
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:29, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I proszę własnie przed chwila na WP. 1szy wyrok wydany przez Trybunał Praw Człowieka w aktualnie poruszanym przez nas temacie ..
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie oszukujmy się że jeśli przepisy zostną zaostrzone to lekarze bez problemu dokonają zabiegu w razie wad płodu, zagrożenia zdrowia i życia kobiety, czy też gwałtu . Nie dokonają. Będą się bali bo prokurator będzie im patrzył na ręce, więc będą woleli narazić kobiete bądz nie udzielić informacji o deformacjach płodu żeby nie stawiać się w sytuacji w której kobieta poprosi o aborcję. Bo wolą byc czyści niz ciągac się po sądach. I żadna z nas nie będzie wtedy bezpieczna. Jedyna nadzieja pozostanie w niemieckiej służbie zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 14:02, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie, ze o utrzymaniu lub usunieciu ciazy winni decydowac oboje partnerzy. Zdanie tez powinni wypowiadac faceci jak najbardziej, bo to ich swiete prawo, zreszta wnosza sporo do dyskusji i czesto maja ciekawy poglad na sprawe. Dlatego spytalam Macka, co sadzi o aborcji w przypadku, gdy zawiedzie pigulka, ale dodala, ze wg. mnie faceci nie powinni glosowac - co nie jest jednoznaczne z niewypowiadaniem sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|