|
|
Autor |
Wiadomość |
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Wto 17:34, 09 Sty 2007 Temat postu: Urazy sportowe |
|
|
Drodzy Państwo,może temat średnio pasujący do kategorii tematów o kosmetykach...ale wielu z Was uprawia sporty,które niestety są kontuzjogenne.
Jak sobie radzicie z obiciami,spuchnieciami,kontuzjami,wszelkiego rodzaju urazami?
Ja swego czasu korzystałam z zamrażaczy,ben gaya a obecnie olfen gel.Dzis niestety mam całe łopatki poobijane i nie bardzo wiem co z tym zrobic.Dopiszę gdy sobie przypomnę więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lynka
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazury
|
Wysłany: Wto 17:42, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jakieś żele do wcierania mami mi kupuje
Ja się na tym nie znam, nie interere mnie to tam..
Jak już coś poważniejszego, że nie pomaga i ciągle boli to do lekarza poprostu śmigam
PS. Ja mam ciągle z kostkami i kolanami problemy, to tam trochę tych różnych preparatów mam P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Wto 22:39, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
piszczele cale w male piramidki od deskorolki , rysy na mozgu od nalewek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto 23:11, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Codziennie smaruje kolana żelem dla sportowców jakimś takim dziwnym w aptece na zamówienie go robią czy jakoś tak w takim białym pojemniczku bez żadnych napisów a śmierdzi afeee...no i jak się posmaruje kolana tym żelem i się zadużo go weźmie to nie sposób wytrzymać bo piekielnie rozgrzewa a jak chcesz zmyć to jeszcze gorzej daje...ale niestety musze używać go i biore tabletki na wzmocnienie stawów takie jak to typi co na siłownie chodzą biorą hehhe lekarz mi to polecił hehhe niestety musze tego wszystkiego pilnować bo raz już miałam łękotke uszkodzoną ... więc...hehhe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 23:41, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jako przyszly (mam nadzieje) fizjoterapeuta (16-17-18 mam egzamin z przygotowania zawodowego), i byly karateka (8 lat trenowalam Kyoka) moge poradzic kilka rzeczy
Na stluczenia bez obrzeku i wylewu (czyli siniaka i krwaiaka)
- masaz kostka lodu owiniata w bawelne (mozna tez uzyc specjalnych okladow zelowych, dostepnych w aptece - zamraza sie taki w lodowce i mmm... miodzio)
- zel o dzialaniu p/zapalnym, np. olfen, lub zel chlodzacy dla sportowcow (nie rozgrzewac)
Na stluczenia swieze (jak jest mozliwosc) - masaz lodem, albo po prostu pod zimna wode i schlqadzac, jak poparzenie - przy pewnej dozie szczescia siniak nie wylezie
Na obrzeki - oczywiscie zadnych temperatur dodatnich
Proponuje oklady z altacetu (lepiej dziala ten w tabletkach rozpuszczany w wodzie), oklady ze swiezego buraka czerwonego, z rumianku
Oczywiscie masaze lodem, schladzanie. Stosowac mozna tez zele o dzialaniu p/obrzekowym i chlodzacym, dostepne w aptekach (nazw nie pamietam, jak mam problem biore co jest, nawet ten od ugryzien komarow)
Jesli obrzek utrzymuje sie - do lekarza. Chyba ze ktos ma dostep i nie szkoda mu kasy, to wtedy idziemy na galwanizacje wstepujaca podluzna, krioterapie i magnetronik.
Stany bolowe
Wszystko zalezy od tego, co boli i dlaczego boli. Jesli bola przetrenowane miesnie, czyli mamy zakwasy to najskuteczniejszym sposobem jest ruch. Trzeba zwyczajnie, przezwyciezajac bol, cwiczyc. Mozna sie rozciagac, spacerowac, machac rekami - nie musio to byc ostry trening. Jesli bardzo boli, mozna posmarowac np.Voltarenem, ktory lagodzi bole miesniowe.
Jesli bola stawy to trzeba podejsc do sprawy ostroznie. Najczesciej oznacza to, ze stosowane obciazenia sa za duze, albo - ze macie niedobory i slabo odzywione stawy. Dlatego najlepiej, jesli uprawia sie na stale jakis sport, nalezy okresowo dopiescic narzad ruchu - a wiec glukozaminka, jedzonko bogate w kwasy omega-3 i omega-5, galaretki (kolagen), dla leniwych komplexowo, np. Artrox Vitalmaxu. Bole stawowe mozna lagodzic Voltarenem i Panadolem, ktory ma dzialanie p/zapalne. W okresie ostrego bolu nalezy zaniechac treningow, w okresie lekkiego zmniejszyc obciazenia,skrocic trening i porzadnie sie rozgrzewac. Jesli bol dotyczy zawsze jednego stawu, jest uporczywy i silny - do lekarza
W przypadku naciagniecia miesni trzeba okreslic przyczyne - 99,9% przypadkow to slaba rozgrzewka. Dac odpoczac kontuzjowanej partii miesni, smarowac Voltarenem, a po powrocie do aktywnosci porzadnie sie rozgrzewac. Mozna przed treningiem stosowac masaz tej "oslabionej" partii miesniowej : Zaczynasz od glaskania (delikatne pocieranie miesni przedramienia, ruchem prostoliniowym, od nadgarstka do lokcia, ruch konczysz za stawem lokciowym), potem rozcieranie (czyli to samo, tylko intensywniej, w koncowym efekcie skora powinna sie zaczerwienic). Masaz przed cwiczeniami. Masujesz cala powierzchnia dloni. Do masazu uzywamy oliwki, mozna specjalnej oliwki do masazu o dzialaniu lekko rozgrzewajacym (Ziaja ma taka, wielowitaminowa i antycellulit - dodatkowe dzialanie kosmetyczne)
Jesli bol trwa dlugo i promieniuje do innych czesci ciala - moze to byc problem z nerwami i dobrze jest pokazac to lekarzowi. Ewentualnie zafundowac sobie zabiegi laserem (w gabinecie, u fizjoterapeuty) - fantastyczne dzialanie p/bolowe
Betty masz poobijane te lopatki, czy tylko bolesne? Sprobuj je porozciagac, poobijane miesnie sa zwykle napiete i zbite, trzeba je delikatnie rozciagnac i przywrocic im wlasciwe napiecie. Popros kogos, zeby ci ten Olfen wmasowal - moze najpierw zrobic masaz lodem(kolistymi ruchami), a potem olfenem. Mozesz zjesc Panadol, jesli nie masz uczulenia.
Jesli cos jeszcze to pytac, bo chwilowo jestem snieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izika
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto 23:45, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
blizna na udzie po operacji ortopedycznej, lekko krzywy palec po złamaniu w 3 miejscach, lekko zdeformowany obojczyk ale nie widac tego, idzie to dostrzec po dotyku.
poza tym chyba jest ok !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Mafia
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Wto 23:54, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
aaaaa zapomnialem ,mam dziure w udzie , na wycieczce szkolnej nabilem sie na pret zbrojeniowy biegnac nawet nie poczulem ,dopiero mi sie mokro zrobilo to sczailem ze mi sie z buta krew wylewa juz hehee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajciunia
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 0:03, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
złamany nos :smile: "poradziłam" sobie tak,że miałam wypadek samochodowy terenówką i uderzyłam nosem o rurke tą co jest zamiast dachu i się troche wyprostował.To było jakieś 2 lata temu, jest krzywy do dziś ale w oczy się nie rzuca, dopiero jak się bardzo ktoś przygląda.
notorycznie mam kontuzje kolana, bywa tak że chodzic nie moge bez opaski ale nie chce tego narazie operować,nie moge pozwolic sobie na to.
na stłuczenia,bóle mięśni itp. skuteczny jak dla mnie środek to (uwaga) maść z sadła świstaka :smile:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 0:14, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ajciunia napisał: |
notorycznie mam kontuzje kolana, bywa tak że chodzic nie moge bez opaski ale nie chce tego narazie operować,nie moge pozwolic sobie na to |
Nie lekcewaz. Dozo glukozaminy i kolagenu, regularne cwiczenia, szczegolnie plywanie. Trzeba to obudowac porzadnie miesniami, moj facet ma takie rozsypany staw kolanowy - skoro nie chcesz operowac, dbaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajciunia
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 0:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ominka napisał: | ajciunia napisał: |
notorycznie mam kontuzje kolana, bywa tak że chodzic nie moge bez opaski ale nie chce tego narazie operować,nie moge pozwolic sobie na to |
Nie lekcewaz. Dozo glukozaminy i kolagenu, regularne cwiczenia, szczegolnie plywanie. Trzeba to obudowac porzadnie miesniami, moj facet ma takie rozsypany staw kolanowy - skoro nie chcesz operowac, dbaj |
nogi mam mocno umięśnione,pływanie mówisz hm... :smile: żaden lekarz jeszcze nie podszedł do mnie w ten sposób, wszyscy tylko do szpitala by mnie dali, nie wiedziałąm że urazy kolana można w naturalny sposób ogarniać :smile: dzięki bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Śro 10:04, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ominka napisał: |
Betty masz poobijane te lopatki, czy tylko bolesne? Sprobuj je porozciagac, poobijane miesnie sa zwykle napiete i zbite, trzeba je delikatnie rozciagnac i przywrocic im wlasciwe napiecie. Popros kogos, zeby ci ten Olfen wmasowal - moze najpierw zrobic masaz lodem(kolistymi ruchami), a potem olfenem. Mozesz zjesc Panadol, jesli nie masz uczulenia.
Jesli cos jeszcze to pytac, bo chwilowo jestem snieta |
Ominka dziękuję szczerze za fachowe porady. Nie widzę tam,żadnego siniaka,krwiaka ale bolesne i ten ból momentami promieniuj -przy dotyku ( gdy sie opieram o cos,ktos mnie dotknie) oraz przy gwałtownych ruchach. Robiłam wczoraj oklad oraz próbowałam załagodzić bol wg Twoich zalecen Olfenem. Nadal to samo. Co gorsza zupelnie nie pamietam momentu ,w którym sie tak poobijałam.
Tez przyjmuje leki na kolana oraz smaruje je intensywnie.Na szczescie teraz jest juz prawie dobrze,jakis czas temu byłam przez nie unieruchomiona. Do tego w kwietniu (najblizszy termin "bookowany" w listopadzie) mam rezonans magnetyczny.Strasznie duzo zachodu z tymi kolankami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 12:43, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm.. A promieniuje do ramion? Czy same lopatki? Bo moze zle spalas, w jakiejs niewygodnej pozycji, i powstal ucisk na nerwy - a wtedy zaden olfen nie pomoze. Pomagaja zabiegi laserem, ktorego nie masz, i nagrzewanie - mozesz normalnie termoforek polozyc, a mozesz sobie kupic borowine w aptece - plaster kosztuje chyba 2,50. Tam jest instrukcja obslugi. Konkretnie to wlewasz goraca wode do miski, potem wrzucasz w to ten plaster (to jest formatu A4) na 5 min, wyciagasz, rozcinasz z jednej strony folie, kladziesz na caly obszar bolowy borowina do dolu - znaczy ktoc ci kladzie. Na to termofor, zeby dobrze trzymalo cieplo, i na to koc. I lezysz sobie elegancko pol godziny. Borowina dziala p/bolowo, przekrwiennie i p/zapalnie.Mozna ja kupic w aptece.
Chyba ze cie grypa pobiera...
Ajciunia, mozna - to sie nazywa leczenie zachowawcze. Moj facet ma wiezadlo krzyzowe przednie do wymiany, i wiezadla poboczne. Moje kolana tez pozostawiaja duzo do zyczenia.
My generalnie dzialamy p/obrzekowo, jesli obrzek jest, czyli chlodzenie, zele chlodzace, altacet, stabilizator i potem voltaren. Oczywiscie glukozamina, bo taki staw, w ktorym dzieje sie cos zlego, ma gorsze odzywianie i jest bardziej narazony na urazy, a potem na zmiany zwyrodnieniowe. Oczywiscie kolagen - jak kogos stac moze sobie kupic chrzastke rekina, kwasy omega-3 i omega-5 w tabsach (leniwi jestesmy zeby to zarelko odpowiedzie wyszukiwac i konsumowac). Tomek dodatkowo stosowal niedozwolone wspomaganie farmakologiczne, ktore zalecil mu po cichu lekarz - ale to metoda wylacznie dla faceta.
Do tego unikac przeciazen stawu i plywac (Tomek nie umie, to nie plywa) - plywanie sprzyja wszystkim stawom, i jest zalecane szczegolnie w okresie bolu - woda jest znakomitym odciazeniem, powoduje, ze obciazenie stawu wynosi 10% tego, co na ladzie. Cw. w wodzie sa zalecane kazdemu, kto ma jakies klopoty ze stawami, bo poza odciazeniem znakomicie rozwijaja miesnie.
Lekarze na wikszosc problemow wysylaja do szpiatala. Moj ginek tez mnie chcial wyslac, ale nie poszlam, bo mam egzamin.Jak go spytalam, czy by tego fizykoterapia nie podleczyc, to powiedzial, ze on nie Harry Potter i czarow nie uznaje. A ja sobie i tak na zabiegi poszlam, i dzieki temu przydatki mi juz nie dokuczaja. Wyleczone moze i nie sa, ale na tyle stan zalagodzony, ze nie boli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ominka dnia Śro 19:26, 10 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: :)
|
Wysłany: Śro 17:32, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
co do opasek na kolana to się zraziłam troszke...ale od jakiegoś roku mam takie coś na rzepy zapinane usztywniające kolano nakładam je po powrocie do domu...a przy jeździe konnej oczywiście opaska na kolana i jade hehhe...a jak kolana bolą mnie już tak naprawde mocno to mokrą ściereczkę kłade i biore coś przeciwbólowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ominka
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 18:35, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Karolina napisał: | co do opasek na kolana to się zraziłam troszke...ale od jakiegoś roku mam takie coś na rzepy zapinane usztywniające kolano nakładam je po powrocie do domu...a przy jeździe konnej oczywiście opaska na kolana i jade hehhe...a jak kolana bolą mnie już tak naprawde mocno to mokrą ściereczkę kłade i biore coś przeciwbólowego... |
Wszystko to kwestia tego, jakiego rodzaju masz stabilizator i w jakim celu ci on potrzebny. Jak sama nazwa mowi, stabilizator ma stabilizowac staw, czyli zapobiegac dodatkowym ruchom w stawie (poza fizjologicznymi). Zaczynaja sie one od zwyklych bawelnianych opasek, ktore wygladaja jak zszyty bandaz elastyczny i kosztuja 5-10 zl, przez neporenowe (nie cierpie ich), po wypasione stabilizatory z mozliwoasia regulacji zakresu ruchu w stawie, z dziura na dol podkolanowy i rzepke, kosztujace kilkaset zlotych...
Przyklady stabilizatorow masz np,. tu:http://www.perfect-sport.com.pl/p_ssk.htm
[link widoczny dla zalogowanych]
Musisz wybrac taki, ktory najlepiej bedzie pasowal do Twoich problemow ze stawem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betty_Friedan
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Śro 18:48, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ominka napisał: | [po wypasione stabilizatory z mozliwoasia regulacji zakresu ruchu w stawie, z dziura na dol podkolanowy i rzepke, kosztujace kilkaset zlotych...
|
jesli chodzi o takie bardzo profesjonalne stabilizatory! Tego rodzaju stabilizatory warte kilkaset złotych może dosztać taniej jesli uzyskasz specjalne lekarskie "skierowanie" bądź receptel- lekarz również wybierze odpowiedni dla Twojego schorzenia.Ja właśnie taką full profeske miałam na obozie sportowym. :smile:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|